Pokusiłam się o odświeżenie starego żyrandola, który po remoncie kuchni kompletnie mi do niej nie pasował. Użyłam farby akrylowej, lakier akrylowy i papier ryżowy biały oraz z motywami. Oto efekty.
Tak wyglądał przed metamorfozą |
.... a tak jak był zapalony. Niestety zdjęcia to wycinki z jakichś starych fotek dlatego niewyraźne |
W trakcie upiększania |
W końcu zawisnął na swoim miejscu |
Użyłam różnych motywów aby nie był nudny :) |
Aż mi dech zaparło, takie cudo zrobiłaś! Nie mam słów, po prostu fantastyczny jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko za miłe słowa :) Zrobiłam go już jakiś czas temu :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTako divno, predivan luster si napravila.Odusevljena sam.Pozdrav iz Srbije!
OdpowiedzUsuńŚliczny w ślicznych kolorach i jedyny w swoim rodzaju. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochani za słowa uznania :)
OdpowiedzUsuńКакая красота!!!
OdpowiedzUsuńNo...no....całkiem...całkiem....ślicznie wyszło....i jest!...ze starego - nowe....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńświetnie go odnowiłaś
OdpowiedzUsuńI zo to kocham decou! Można wszystkie stare rzeczy zmienić w cuda!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
OdpowiedzUsuńKlosik przeszedł piękną metamorfozę.Zdolna z Ciebie kobieta .
OdpowiedzUsuń