Wczoraj otrzymałam awizo, więc dzisiaj rano w pośpiechu pobiegłam na pocztę. Pani w okienku wydała mi dużą kopertę, która na dodatek była dosyć ciężka. Spojrzałam na nadawcę i już wiedziałam , że to niespodzianka i to na dodatek miła. Zaczęłam rozpakowywać i na początek ujrzałam fioletową ksmetyczkę
Po odpięciu zamka , oniemiałam. Moim oczom ukazały się takie cuda:
Te wszystkie cuda zrobiła Lidia i podarowała mi je. Sprawiła mi tym tak wielką radość, że nie potrafię tego wyrazić. Od paru dni dopada mnie jesienna depresja ale Lidia ją dzisiaj skutecznie przepędziła, robiąc mi taką miłą niespodziankę. Biżuteria jest przepiękna, zdjęcia nie oddają jej prawdziwego uroku. Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających a szczególnie Lidię, która była dla mnie dzisiaj prawdziwym promieniem słońca :)
Piękna biżuteria....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńale skarby piekne :)
OdpowiedzUsuńvrlo lijepo:))....ljubičasto-crni komplet mi je predivan:))...
OdpowiedzUsuńpusa:))...
M
WSPANIALY ODSTRESOWYWACZ:))
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianka,pobiegałyśmy z córką po Twoim blogu i bardzo nam się tu podoba,pozwolimy sobie często tu zaglądać,pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy.
OdpowiedzUsuńMuy bonitos trabajos, me encantan.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Tak na depresję najlepsze prezenty i to od dobrych i zdolnych Duszyczek! ;)
OdpowiedzUsuń