Witam wszystkich :) Mam lampę , którą kiedyś zakupiłam w sklepie z używanymi meblami. Bardzo mi się podobała lecz z czasem znudziła mi się i postanowiłam dodać jej trochę uroku. Do abażuru przykleiłam kwiaty wykonane techniką sospeso.Teraz mi się znowu bardziej podoba :)
Ciekawe co wy na to?
A tak wyglądała przed metamorfozą:
Dziękuję za komentarze i odwiedziny.
śliczna lampka piękna przyjemna pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję za twój uśmiech :) Pozdrawiam
UsuńPrzepiękna! Ta technika jest dla mnie wielką tajemnicą, ale efekty oszałamiające:). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTechnika sospeso nie jest taka trudna na jaką wygląda, a efekty budzą wielkie, dobre emocje :) Pozdrawiam
UsuńJest urocza! Tak dawno u Ciebie nie byłam, a to duży błąd, bo przepięknie tu, dobre miejsce na zimową szarość. Twoje sospesso mnie intryguje coraz bardziej mam ochotę sama spróbować. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńSkoro cię tu dawno nie było to tym bardziej mi miło, że zajrzałaś :)Pozdrawiam.
UsuńCudnie teraz wyglada Twoja lampka.Pieknie ja przyozdobilas
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Kasiu cieszę się , że ci się podoba.Pozdrawiam .
Usuńlampka juz sama w sobie jest piekna...a ze storczykami..cudo..zdolniacha z ciebie
OdpowiedzUsuńQurko
Usuńlejesz miód na moje serce :)
Mamon dziękuję za poradę i odwiedziny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLampa jest cudowna. nabrałam ochoty na wykonanie podobnej do swojej sypialni. Jestem w trakcie urządzania mieszkania,a pomysł jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńhttp://inmymind-jusia.blogspot.com/
Cieszę się Justynko, że się podoba.Już cię obserwuję :)
UsuńNiesamowity efekt daje ta technika. Super!
UsuńDziękuję Grażynko za odwiedziny :) Pozdrawiam
UsuńLapka jest rewelacyjna, gratuluje pomysłu:) Asia.
OdpowiedzUsuńŁo! genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńPiekna przymieżam sie do tej techniki jest cudowna a twoja lampka przesliczna
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń