Witajcie kochane
U mnie powstała kolejna lampa z tykwy. Ozdobiłam ją farbą akrylową, koralikami, motywem z dziurek o średnicy 1 mm i na koniec lakier aby wszystko utrwalić.
Ale po kolei. Niektóre z Was pytają jak usunąć wyschniętą skórkę z tykwy, jak mocować koraliki i jak wyrównać dziurki po wierceniu. Jak wiecie do wyrobu lamp dochodzę metodą prób i błędów tak więc mogę wam podpowiedzieć moje wypróbowane sposoby.
****************
Aby usunąć skórkę, zamaczam tykwę w wodzie a następnie po paru minutach przy użyciu szorstkiej gąbki lub skrobaka usuwam skórkę. Wierzcie mi schodzi idealnie. Pomysł znalazłam w internecie na zagranicznych stronkach.Tykwa po zdarciu skórki i nawierceniu dziurek wygląda tak:
***************
Aby zamocować koraliki robię dziurkę, wiertłem o pół mm mniejszym niż koralik, który chcę zamocować a następnie wciskam go łyżeczką do melonów, tykwa jest dosyć elastyczna. Palcami nie polecam wciskać bo po dziesięciu koralikach bolą strasznie. Koraliki wciskam od górnej strony wtedy dziurki są bardziej okrągłe i estetyczne. Dziurek nie trzeba wtedy smarować klejem bo po wylakierowaniu gotowej lampy idealnie się trzymają. To taki mój wynalazek.
**************
Aby wyrównać małe poszarpane dziurki używam szydełka lub innej metalowej rórki.
Przed wyrównaniem wyglądają tak:
Szydełko w ruch!
po zabiegu są ładniejsze i lepiej przepuszczają światło :)
Mam nadzieję, że chociaż w części odpowiedziałam na wasze pytania. Jeśli jeszcze jakieś macie , zapraszam chętnie się podzielę swoim doświadczeniem.
*************
Tykwa to roślina a nie plastik nigdy nie będzie idealna w każdym calu, ani kształtem ani dziurki nie będą idealnie równe i w równych odstępach.
Według mnie urok rękodzieła polega na tym, że nie jest idealne jak z maszyny :)
Oto efekt końcowy.
Mam nadzieję, że was nie zamęczyłam fotkami mojej lampy :) Bardzo lubię je robić i może dlatego tak się cieszę jak uda mi się skończyć kolejną :)
**************
Pokarzę wam jeszcze jakiego mam lokatora pod tarasem. Codziennie wieczorem wychodzi na trawnik i buszuje.
Prawda, że uroczy ? :) :) :)
Pozdrawiam Was wszystkie i dziękuję za komentarze.
Bardzo,bardzo podobają mi się takie lampy:)))śliczna:))ale trzeba mieć dużo cierpliwości za co Cię bardzo podziwiam:)))lokator wyjątkowy:))))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu bardzo ci dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś byłam u Ciebie i podziwiałam Twoje tykwowe cudeńka. Lampa jest śliczna. Nie dość że dekoracyjna to i użyteczna. Gdzie można kupić tykwę, bo ja nie spotkałam jak do tej pory. Pozdrawiam
Gotową , wysuszoną tykwę można kupić na allegro. Ja moje sama wyhodowałam i wysuszyłam. Pozdrawiam
UsuńFantastyczny tutorial,mam nadzieję,że będę miała okazję kiedyś wykorzystać:)
OdpowiedzUsuńPolecam się przy tworzeniu. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
UsuńSporo zacięcia trzeba mieć aby ją wyhodować, ale efekt jest super a Twoje podpowiedzi bardzo profesjonalne. Lampka jest urocza a gość cały w igłach bardzo, bardzo miły i urodziwy.
OdpowiedzUsuńGrarzynko bardzo ci dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam
UsuńTykwowa lampa bardzo, bardzo mi się podoba. Właśnie gdzie mogę kupić taką tykwę?
OdpowiedzUsuńJa sama hoduję ale wiem, że gotowe można kupić na znalazłam taki link na przykład. allegrohttp://allegro.pl/tykwa-zdrewnialy-owoc-tykwy-o-58-5cm-w-36-5cm-i3394032187.html
Usuńpozdrawiam
Bardzo cenne wskazówki. Lampa super! Jeżowy gość uwielbia śmietanę :)
OdpowiedzUsuńJak to śmietanę??? Mam mu dać na spodeczku???
UsuńPiękne to Twoje lampki z tykwy.Też chciałam zrobić ale tykwy nie chciały mi urosnąć chyba za słabą glebę miałam.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli raz nie urosły to nie poddawaj się. U mnie w ubiegłym roku urosły 2 szt i przy suszeniu zgniły. W tym roku posadziłam po raz kolejny :)
UsuńSuper, ale zazdroszczę muszę też sobie wychodować (ale zapomniałam) zdobienie takiej lampy to rewelacyjna zabawa ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak to prawda, zabawa jest super :) palce bolą i ręka od wiercenia :) Ale mimo to polecam.
UsuńPrzepiękne lampy, pachnące lampioniki, lawenda ,tyle cudowności u Ciebie, z ogromną przyjemnością czytam , podziwiam i wydaje mi się ,że czuję zapach lawendy....
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję za odwiedziny i przemiłe słowa :)
UsuńOj! Pięknie wyszło, jak ślicznie świeci, masz cierpliwość ale za to jaki efekt, fiu, fiu...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNiesamowite, piękna lampa, jestem pod ogromnym wrarzeniam ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLampa jest przepiękna. A jeże ... cóż tez mi buszują w ogródku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jeżyki są kochane :)
UsuńZapraszam do mnie na blog. Niespodzianka.
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńW tym roku posadziłam tykwę na działce, ale nic mi nie wzeszło:(.
Nominowałam Cię do wyróżnienia, szczegóły u mnie, zapraszam i pozdrawiam:)
Dziękuję za wyróżnienie :) Jeśli chodzi o tykwy to bywa różnie, ja też czasami doznaję porażki i nic nie wyrasta, ale nie poddaję się i sadzę co roku :)
UsuńCudnie się prezentuje z koralikami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlampka wyglada przecudnie a jak smakuje tykwa? bo nie jadlam nigdy.
OdpowiedzUsuńJest raczej nie jadalna :)
UsuńFajnie że do mnie trafiłaś :)bo dzięki temu ja trafiłam do Ciebie.Piękne rzeczy robisz.
OdpowiedzUsuńPiękna lampka, ale pracochłonna...
OdpowiedzUsuńNiesamowita...
OdpowiedzUsuńOkąd zobaczyłam tykwy u ciebie , chodze i szukam i nie wiedzę ich,,
OdpowiedzUsuńPonownie zauroczyłaś mnie tykwami, coś okropnego...
OdpowiedzUsuńa gdzie mogłabym dostać takie koraliki, na Allegro widziałam tylko takie z dziurką, do bransoletek i łańcuszków. Byłabym wdzięczna za link :) Super robota:) Gratulacje
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić takie koraliki?
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ta lampa ma dość oryginalny wygląd. Mimo wszystko my z żoną preferujemy plafony https://www.2bm.pl/plafony/plafon-luna-130x105-cm-led-bialy,p1624260041 które doskonale wpisują się w nowoczesny styl dzisiejszych mieszkań. Chyba że ktoś lubi starocie to wtedy niestety plafon nie będzie miał zbytniego zastosowania.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowa jest ta lampa i jestem zdania, że jak najbardziej warto jest mieć fajne oświetlenie w domu. Ja jak czytałam na stronie https://domhobby.pl/oswietlenie-led-w-domu-i-nie-tylko/ to właśnie lampy typu LED są teraz bardzo popularne.
OdpowiedzUsuń