Witajcie drogie dziewczyny!
Dziś mowa będzie o lawendzie :)
Nastał czas lawendy, kwitnie jak oszalała. Pachnie pięknie, upajam się nią ile mogę.
Aby ją zatrzymać na dłużej, zbieram i wiążę w bukieciki,
które opanowały mój dom. Stoją, wiszą i pachną :)
Uwielbiam zapach lawendy i dlatego postanowiłam zrobić świece zapachowe z kwiatami lawendy.
Zorganizowałam stary garnek do topienia wosku, lawendę , słoiczki po przecierach pomidorowych, olejek i zabrałam się za robotę.
Napełniłam słoiczki woskiem , kwiatami lawendy i kropelkami olejku zapachowego.
Z bawełnianego sznureczka zrobiłam knot.
Trzeba go było zamocować aby nie utonął w ciekłym wosku
Po niedługim czasie wosk zaczął zastygać a ja wzięłam się za ozdabianie słoiczków.
Kiedyś znalazłam w internecie lawendowy obrazek, postanowiłam go użyć jako ozdobę moich świec.(niestety nie znam autora)
Tak to wygląda po ozdobieniu .
Zrobiłam jeszcze lawendową butelkę i talerz
Ach ta lawenda, powiedzcie co ona w sobie ma??? Prócz koloru który uwielbiam.... :)
Pozdrawiam Was ciepło i lawendowo.
Ale cudowności !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA moją balkonową zeżarły mszyce :-(
Ja też wariuję z lawendę. Pieknie to wszystko skomponowałaś. Czy do świeczki dodałaś świeżą lawendę czy suszoną?
OdpowiedzUsuńJa dodałam świeżą lawendę.
Usuńjak pieknie lawendowo:)
OdpowiedzUsuńprześliczne i bardzo fajny pomysł ;) lubię takie świece zapachowe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy, bajkowo u Ciebie, te bukieciki..ach!!! ja nie mam, muszę poszukać lawendy, w zeszłym roku dostałam od koleżanki, świece będą dawały cudowny zapach...a w połączeniu z bielą to już marzenie, jak to ślicznie wygląda...pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam lawende ale u Ciebie pieknie lawendowo i same cudne porzemioty a swieczki z lawenda rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPięknie, jestem pod wrażeniem cudownych lawendowych świec. Bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no prosze jak Ci ta lawenda zagrała!! super pomysł na śieczniki! wyszły pięknie, a i inne lawendowe ozdoby super! ja w tym roku tylko winauszki, i troszke suszu... moze i na świeczki go spożytkuję????
OdpowiedzUsuńcałuski
J.
Bardzo u Ciebie lawendowo:))aż u mnie zapachniało:)))fantastyczne są te świeczki:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTen pomysł ze świecami to pozwolisz,że odgapię od Ciebie:))u mnie też w każdym kątku lawenda:))) a jeszcze na kanwie też lawenda:)))ale ja ją uwielbiam:)))i dlatego jest w każdym kątku:))))pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńchyba każda z nas kocha lawendę... i ten jej kolorek... zachwycający;
OdpowiedzUsuńśliczne pracki wykonałaś
Przepieknie to wszystko zrobilas. U mnie lawenda gosi w lazience, pomysl z tymi sloiczkowymi swieczuszkami super!
OdpowiedzUsuń